Wczasy
Jakikolwiek z nas fantazjuje o chwili relaksu po powrocie z pracy. Jedni decydują się na rozluźniającą kąpiel, inni na książkę, jeszcze inni na film w solidnym towarzystwie. Jest jednak miarodajna część ludzi, która ubóstwia spędzać wolny czas na otwartym powietrzu, chłonąc wszelkie dobrodziejstwa natury, począwszy od odprężającej zieleni trawy, po zapachy, które wydzielają kolorowe, cieszące oko, kwiaty. Czemu by w związku z tym nie dołączyć do tego grona fanatyków przyrody? W miejsce męczyć oczy przed ekranem komputera, poprawniej zabierzmy się za upiększanie przydomowego ogródka, jaki może stać się iście rajskim miejscem. Wystarczy spędzić odrobinę czasu na powietrzu, żeby poczuć się lepiej, żeby polepszyć swoje samopoczucie oraz kondycję fizyczną. Jesteśmy w stanie zainwestować w krzewy i rośliny, które nadadzą specyficznego wdzięku działce. Należałoby zainwestować w Altanki ogrodowe. Niestety, by napełniać się pełnymi efektami pracy, należy będzie poczekać kilka lat, aż drzewa urosną oraz zaczną owocować i tak dalej. W tym czasie jednakże jesteśmy w stanie zająć się drobiazgami na stworzonym przez nas ogródku, na przykład wykopać oczko wodne, posadzić dookoła rośliny, jakie zachowają własny rozmiar, zakupić ryby.
Biały, sypki piach, opatrzony pastelowymi formami muszelek oraz drobnymi kamyczkami. Czuła, chłodna bryza, niosąca słonawą woń wody. Szumiące, ciche fale, subtelnie muskające brzeg, pieniące się żywo, przychodzące oraz wycofujące się w swym własnym rytmie. Ciemne, błękitno zielonkawe wody o słonawym posmaku. I złociste słońce, wiszące na bezchmurnym, lazurowym niebie - oto pejzaż Bałtyku, narodowego wprost morza. I równocześnie jednego z najpopularniejszych celów wakacyjnych wyjazdów. Może cudzoziemskie plaże są piękniejsze, dalekie, nieznane wody czystsze, aura w odległych państwach poprawniejsza, słońce mocniejsze - może, może, może… Morza są wielkie, głębokie oraz słone, i to jedyne pewne fakty. Czy Bałtyk zasługuje wobec tego na ten tytuł? Jest dosyć płytki, nieznaczny i poniekąd słodki. Pomimo tego pozostaje morzem, w dodatku jednym z najbardziej skażonych na świecie. To druga, ciemniejsza kwestia rozkwitającej u jego brzegów turystyki, gwałtownie oraz bez kontroli rozwijających się nadbrzeżnych miast i samego miejsca.